Na skórze zawsze znajdzie się kawałek idealny oraz taki, który ma drobne wady. Z tymi drugimi też trzeba coś robić, bo w sumie szkoda wyrzucić taki materiał jak skóra. Zwłaszcza, że pod względem wytrzymałości jest 100% OK. Pewnie mi się to nie opłaca, ale mam jakiś opór przed wyrzucaniem skóry. Dlatego postanowiłem zrobić kilka rzeczy wyróżniających się ciekawym kolorem lub jakimś niecodziennym rozwiązaniem stylistycznym. Dodatkowo będą w obniżonej cenie, żeby zachęcić do zakupu i pomagania mi w ograniczeniu marnotrawstwa.
- Skóra garbowana roślinnie z drobnymi wadami, kilka kropek prawie niewidocznych i jedno większe wgłębienie (1cm)
- Przeszycie maszynowe czarną nicią
- Ręcznie farbowana na kolor „bycza krew”, w środku czarne zakładki’
- Zmieści notes A6 lub nieco mniejszy 9,5 x 14,8